Witam, Przeglądając jak co dzień internet, przypadkiem trafiłem na Pańską stronę http://www.zyciedlasiebie.com.pl i od razu zainteresowała mnie Pańska historia i to jaką wiedzę może Pan przekazać. W trakcie pięciu lat studiów, żeby dorobić na swoje wydatki, na które nie wystarczało mi skromne kieszonkowe, łapałem każdą nadarzającą się okazję do pracy. Najczęściej były to prace fizyczne. Ostatnio pracowałem także w jednym z największych zakładów w regionie z branży motoryzacyjnej, jako pracownik kontroli jakości. Po ok. dwóch miesiącach pracy, patrząc na tych wszystkich "szarych" ludzi, pracujących w systemie 3zmianowym, którzy z niechęcią przychodzili do pracy, byleby zrobić swoje, iść do domu, może obejrzeć jakiś film, załatwić jakąś sprawę na mieście i odpocząć przed kolejnym dniem pracy, zacząłem zastanawiać się dlaczego tak wielu ludzi traci w pracy tyle cennego czasu ze SWOJEGO życia, pracując na sukces i majątek jednostki. Dlaczego nie chcą nic zmienić w swoim życiu, godzą się z takim stanem rzeczy, nie wierząc, że mogą ten stracony czas zainwestować w swój osobisty sukces?
Doszedłem do wniosków, że ja chcę żyć inaczej, robić coś, z czego czerpię radość i satysfakcję, co pozwoli mi osiągnąć niezależność finansową, po to, żeby podporządkować życie własnym marzeniom i ich realizacji, a nie pracy na etacie przez kolejne 40 lat. Z chęcią przyjmę od Pana wskazówki, co robić, żeby "mieć swoje życie dla siebie". Pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na odpowiedz 🙂